Reżyseria: Pieter Van Hees; Kraj: Belgia; Rok: 2008 | ||||||||||||
Młoda biegaczka doznaje kontuzji i w ramach rekonwalescencji zamieszkuje z nowo poznanym chłopakiem z "lewego brzegu", Bobem. Bobby jest takim jakby prezesem bractwa łuczniczego. Biegaczka Marie marzy by "zacząć wszystko od początku". Akurat zbliża się święto łuczników, podczas którego spełni się jej marzenie. Cholernie interesujące kino. Szaro, chłodno, ponuro, depresyjnie. Zdjęcia przepiękne, a fabuła niebanalna. Nie jest to film dla widzów, którzy chcą akcji od 10 minuty filmu. Akcja rozwija się tu mozolnie, ale ciekawie. | ||||||||||||
Ocena: 8,8 | Groza: ● ● ● ● ● ● ● ● ● ● Klimat: ● ● ● ● ● ● ● ● ● ● Wizualia: ● ● ● ● ● ● ● ● ● ● Fabuła: ● ● ● ● ● ● ● ● ● ● Aktorstwo: ● ● ● ● ● ● ● ● ● ● Ogólny fun: ● ● ● ● ● ● ● ● ● ● | Cytat filmu: -brak- | ||||||||||
|
sobota, 6 kwietnia 2013
Linkeroever
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz