sobota, 4 maja 2013

Halloween


Reżyseria: John Carpenter; Kraj: USA; Rok: 1978
Młodociany zabójca powraca po latach, by... dalej zabijać. Przywdział brzydką maskę, ubrał ciuchy robocze, wziął nóż kuchenny i chodzi po sąsiadach w noc Halloween. 
"Cukierek albo psikus"? Nie. Tylko psikus.

Kto nie zna tego klasyka grozy nie ma u mnie szacunku. Obejrzałem ten film po kilku latach i wciąż trzyma w napięciu, na pograniczu sraczki. Arcydzieło.
Ocena:
 9,1
Groza:  
Klimat:   ● ● ● ● ● ● ● ● ● ●
Wizualia:   ● ● ● ● ● ● ● ● ● ●
Fabuła:   ● ● ● ● ● ● ● ● ●
Aktorstwo:  ● ● ● ● ● ● ● ● ●
Ogólny fun:  ● ● ● ● ● ● ● ● ● ●
Cytat filmu: 
-brak-
Polski tytuł:
Niebezpieczny Zbieg
Pierwsza kwarta grozy:
Ta muzyczka! Wspomnień czar. :D
Połowa grozy: 
Zawsze mi się podobały te kanciate samochody z lat 70-80. :)
Czy czwarte grozy: 
Pojawiam się i znikam, i znikam, i znikam... :)
Tyyyle grozy: 
Haha, najpierw drutem do robienia swetrów, a teraz drucianym wieszakiem. Ta pani wie co nieco o drutach. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Następny wpis Poprzedni wpis
Weź mi co wylosuj